Kontrast
Kolejny fotoradar stanął między Mniowem a Raszówką w woj. świętokrzyskim. Urządzenie rejestruje wykroczenia od 21 maja na odcinku drogi, na której w 2017 r. w wypadku zginęły trzy osoby, a jedna została ranna. Przyczyną tragicznego wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. O fotoradar w tym miejscu wnioskowali: Komenda Wojewódzka Policji w Kielcach, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz samorządowcy.
Na tym odcinku drogi w ciągu ostatnich lat doszło do ponad 60 zdarzeń drogowych. Przyczyną większości z nich była nadmierna prędkość. Przebieg drogi krajowej nr 74 i jej infrastruktura nie pozwala na prowadzenie kontroli prędkości przy użyciu tradycyjnych mierników stosowanych przez policję. Analiza natężenia ruchu przeprowadzona przez inspektorów z Delegatury Południowej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego wykazała, że blisko 80 proc. kierujących nie stosuje się tam do obowiązującego ograniczenia prędkości.
Fotoradary skutecznie wpływają na zachowanie kierujących, poprzez wymuszenie na nich zmniejszenie prędkości jazdy. W większości dotychczasowych lokalizacji osiągnięto satysfakcjonujący poziom bezpieczeństwa przez zmniejszenie liczby wypadków i kolizji oraz ofiar śmiertelnych do zera.
